Dziś zaprezentuję swój nowy jesienny nabytek, ale jak to tato od zawsze mi powtarza napięcie musi rosnąć więc zanim dodam zdjęcie kilka słów o najnowszych modowych trendach w tym zakresie.
Z pewnością można stwierdzić, że modne jest prawie wszystko w tym sezonie. Począwszy od mikroskopijnych torebusiek, w trochę babcinym stylu, poprzez tak zwane listonoszki ( Oczywiście dostałam od mamy na imieniny już w maju ;-) i z dumą przez całe wakacje z nią chodziłam. Muszę przyznać, że taki fason bardzo dobrze się sprawdza na wszelkiego rodzaju wyjazdach i zakupach. Moja czerwona listonoszka pojechała zemną w tym roku do Egiptu i pomimo 44 stopni w cieniu sprawdziła się. ) skończywszy na wielkich wręcz ogromnych torbach, które pomieszczą tak małe osóbki jak ja ( Dla niewtajemniczonych mam dumne 160 cm wzrostu;-)).
Ponieważ z tym ostatnim fasonem wyglądałabym jak duży a raczej duża z małą torbą ograniczam się tylko do rozmiarów A4. Nie mam wtedy problemów, aby spakować się do szkoły, a jednocześnie nie wyglądam za każdym razem jakbym się z domu wyprowadzała. To się dziś rozpisałam ;-). Poniżej prezentuję mój najnowszy nabytek. Wyrazy zachwytu można okazywać w komentarzach.
